tarta na cieście twarogowym ze szpinakiem czyli powrót ze szpitala do rzeczywistości

Trafiłam z Olinkiem do szpitala, myślałam, że na chwilę, a ta chwila zamieniła się w 14 dni. Dziecko siły odzyskało już po 3 dniach, więc kolejne 11 to była walka o wolność;) i moja i jego ha ha ha. No ale już jesteśmy w domu i już mogłam wrócić do mojej ukochanej kuchni i coś stworzyć. W szpitalu z nudów pochłaniałam książkę i masę babskich gazet. W jednej z nich natknęłam się na ten fajny przepis i to on jako pierwszy pozwolił mi powrócić do rzeczywistości. Tarta na cieście twarogowym ze szpinakiem, w oryginale z fetą a u mnie z twarogiem, bo fetę to tylko ja lubię. Dobra na ciepło, na kolację.

Składniki:
ciasto

• 150g twarogu
• 150g margaryny
• 150g mąki pszennej
• 1 jajko

Twaróg, margarynę, mąkę i jajko szybko zagnieść. otrzymane ciasto owinąć folią spożywczą i odłożyć do lodówki na godzinę.

farsz

• opakowanie mrożonego szpinaku
• 1 łyżka masła do smażenia
• 50 g twarogu (lub opakowanie sera feta)
• 1/2 szklanki śmietany 18%
• 3 jajka
• 3-4 ząbki czosnku
• cebula
• sól, pieprz, gałka muszkatołowa

Na maśle zeszklić przeciśnięty czosnek i posiekaną cebulę. Dodać szpinak i podsmażyć, aż wyparuje cała woda. Dodać sól, pieprz i gałkę muszkatołową. Jeżeli chcemy użyć twarogu, należy dodać go do szpinaku i wymieszać. 

Schłodzone ciasto rozwałkować i wyłożyć na wysmarowaną masłem formę do tarty i podpiec w 180 stopniach na złoty kolor.

Na podpieczone ciasto wyłożyć szpinak (jeżeli korzystamy z fety, należy ją pokroić i wyłożyć na masę szpinakową. 

Jajka wymieszać ze śmietaną, przyprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową i zalać farsz na tarcie. 

Piec w 175 stopniach około 30 minut.

smacznego