Przepyszny, cudowny i najsmaczniejszy jaki jadłam. Na Moje Wypieki znalazłam szybki przepis na sernik. Potrzebowałam szybkiego, bo miałam minimum czasu na przygotowania sylwestrowe, a musiało być smacznie i bogato. Kochana Agnieszka zajęła się bardziej wytrawną stroną naszego balu, a ja przejęłam słodką część. I powstało to cudo, a właściwie CUDO!
Składniki:
spód
- 200 g herbatników z czekoladą
- 60 g roztopionego masła
Herbatniki pokruszyć w blenderze na "piasek" i wymieszać z roztopionym masłem. Tortownicę wyłożyć dokładnie papierem do pieczenia. Masą z ciastek wyłożyć spód i docisnąć dłonią do dna.
masa serowa
- 1 kg sera na sernik
- 3 jajka
- 1/2 szklanki cukru (ja użyłam cukier do wypieków)
- 4 łyżki mąki pszennej
- 250 ml advocatu (ja użyłam nowości: advocat cafe latte)
- 150 g gorzkiej posiekanej czekolady
Wszystkie składniki oprócz czekolady zmiksować na jednolitą masę. Na końcu dosypać posiekaną czekoladę i wymieszać. Gotową masę wylać na spód z ciastek.
Piec w 170 stopniach, 70-90 min, aż góra będzie ścięta.
Powinno wystarczyć 70 minut, ale mój piekarnik potrzebował jeszcze 15 minut.
Ostudzić, a całkowicie wystudzony schłodzić w lodówce.
smacznego