Składniki:
- 3 szklanki mąki
- 250 g masła lub margaryny (ja dałam masło)
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 jajko
- 1-2 łyżki śmietany 12% lub 18%
- 300 g marmolady lub owoce (ja wykorzystałam brzoskwinie z puszki)
Przesianą mąkę posiekać z miękkim masłem, dodać cukier puder, proszek do pieczenia, jajko i śmietanę i zagnieść ciasto. Ciasto podzielić na dwie części.
Formę do tarty lub tortownicę wysmarować masłem.
Jedną część ciasta rozwałkować na grubość ok. 1 cm, ułożyć na blasze i nakłuć w kilku miejscach widelcem.
Podpiec w 220 stopniach przez 10-15 minut. Po tym czasie wyjąć, lekko ostudzić.
Ciasto wysmarować marmoladą lub - jak ja - wyłożyć dowolnymi owocami. Drugą część ciasta rozwałkować i na wałku przenieść i nakryć placek wyłożony owocami/wysmarowany marmoladą. Brzego zlepić, ciasto lekko ponakłuwać.
Piec w 220 stopniach, 15-20 minut.
Ta piękna różyczka wyszła ze skrawków ciasta, z wałeczków zrobiłam promienie, a następnie ślimaka w środku. Dzięki brzoskwiniom i tym wałeczkom powstała róża.
Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
smacznego
ach cudeńko!:)
OdpowiedzUsuńpiękny :) aż czuję jak pachnie... :) zjadłoby się
OdpowiedzUsuńPiękny! Brawo :)
OdpowiedzUsuń