I co najważniejsze - przetestowałam moją nową ceramiczną formę do tarty, którą sobie kupiłam w DUKA w ramach wygranej pierwszego etapu Wyborów Kulinarnego Bloga Roku 2012. Nadal można głosować na etap trzeci tutaj.
Składniki:
ciasto
- 400 g mąki pszennej
- 200 g masła
- 6 łyżek zimnej wody
- szczypta soli
nadzienie
- ok. 400 g rabarbaru
- 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
- 3-4 łyżki cukru (jeżeli lubicie bardzo słodko, możecie dać więcej. Ja dałam 4, odczuwalna jest kwaskowatość rabarbaru, ale można potem sobie dosłodzić, posypując cukrem pudrem)
Składniki ciasta szybko zagnieść na jednolite ciasto. Schłodzić w lodówce ok. 1 godziny. Rabarbar umyć, pokroić w plasterki i wymieszać z cukrem i mąką ziemniaczaną.
Ciasto rozwałkować i wylepić nim formę do tarty, wysmarowaną masłem. Ciasto powinno zachodzić na boki. Na cieście wyłożyć rabarbar, a następnie ułożyć na nim kratkę z pasków pozostałego ciasta.
Piec w 180 stopniach, ok. 40-50 minut.
smacznego
Moja Siostra też jest ten typ - nigdy nie jadła, ale wie, że nie lubi. A często okazuje się, że jednak lubi, dopóki nie wie, co je :P
OdpowiedzUsuńJa bym taką tartę polubiła od razu - rabarbar jest pycha! :)
piękna forma gratulacje:) tarta też nieźle się prezentuje
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis!
OdpowiedzUsuń