niedziela, 8 kwietnia 2012

sernik chałwowy czyli słodycz w słodyczy


Może mało świąteczny przepis, bo każdy raczej tradycyjnie piecze i gotuje, ale wg mnie trzeba próbować nowych rzeczy i uwielbiam coś nowego na stole pośród czegoś tradycyjnego. Sernik powstał z okazji moich urodzin, ale świetnie przyjął się też na świątecznym stole. U mnie wszyscy przepadają za sernikiem, a mój teść uwielbia moje nowości. Przepis znaleziony na blogu Doroty, więc nie mógł się nie udać. Idealne ciasto dla łasuchów, którzy uwielbiają chałwę, bo cóż może być lepszego?






Składniki:
spód
  • 100 g herbatników
  • 40 g roztopionego masła
Herbatniki pokruszyć na proszek (najlepiej blenderem), dodać roztopione masło i utrzeć na masę. Tortownicę wysmarować masłem. Dno wylepić ciastem i włożyć do lodówki.

masa serowa
  • 1 kg sera na sernik
  • 1/2 - 3/4 szklanki cukru
  • 4 jajka
  • 1/2 szklanki (125 ml) śmietanki 30% lub 36%
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej lub 1 opakowanie budyniu
  • 300 g chałwy o ulubionym smaku
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
Ser utrzeć mikserem na gładką masę, dodawać po jednym jajku, ciągle miksując. Następnie dodać pozostałe składniki i zmiksować. Chałwę pokruszyć rękami na drobne kawałki, dodać do masy serowej i wymieszać łyżką. 
Masę wylać na spód.
Na dno piekarnika ustawić naczynie z gorącą wodą.
Piec w 170 stopniach, 1 godzinę.

Studzić w uchylonym piekarniku.

polewa chałwowa
  • 100 g chałwy
  • 1/2 szklanki (125 ml) śmietanki 30% lub 36%
Chałwę pokruszyć do garnuszka, zalać śmietanką i wymieszać. Podgrzewać na małym ogniu, aż masa zgęstnieje. Ostudzoną polewą polać ostudzony sernik i schłodzić w lodówce.



smacznego

3 komentarze:

  1. Super pomysł, przyznam się, że na każde święta piekę inny sernik, z innymi ciastami podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Robiłam z tego samego przepisu, ale przyznam, że u mnie się nie przyjął:) ale na pewno przyjmą się Twoje ciastka z dziurką i kremem:P http://mowia-weki.blogspot.com/2012/02/ulubiony-sernik-lema.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrobiłam sernik na imieniny męża, cała rodzinka pytała sie w jakiej cukierni kupiłam to cudo:)
    Ellgie.

    OdpowiedzUsuń