rogale zwyczajne czyli z jajecznicą idealny duet na śniadanie

Był chleb, były bułeczki, nadszedł czas na rogale. Zwyczajne, świeże, puszyste i pyszne. A jeżeli dołożymy do nich jajecznicę to będzie śniadanie marzeń. Po co biegać do sklepu, jak można samemu wyczarować takie cuda. Ciasto robi się bardzo łatwo, bez zaczynu. A rogale posypujemy tym, na co mamy ochotę. Ja jestem ciekawa, czy rogale wytrzymają do jutrzejszego śniadania... bo na kolację zrobiły furorę. A przepis znalazłam w cudownej Pracowni Wypieków.

Składniki: (8 szt.)

• 400 g mąki
• 20 g świeżych drożdży (lub 1 łyżeczka suchych)
• 2 łyżki oliwy/oleju
• 1 łyżka cukru
• 1,5 łyżeczki soli
• 250 ml wody
• 1 rozbełtane jajko do posmarowania rogali
• mak/sezam/słonecznik do posypania

Mąkę wymieszać z drożdżami i suchymi składnikami. Miksować, powoli wlewając wodę i oliwę. Zagnieść ciasto i odstawić do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę. 

Gdy ciasto podwoi swoją objętość, wyłożyć je na oprószony mąką blat i rozpłaszczyć ręką, a następnie rozwałkować na okrąg o grubości ok 1-2 cm. Okrąg podzielić na 8 trójkątów (najlepiej robi się to nożem do pizzy). Każdy z trójkątów zwijać w rulon od najszerszej do najwęższej części. Rogale układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić na ok. 30 minut, do wyrośnięcia. Nagrzać piekarnik do 190 stopni. Po 30 minutach rogale posmarować rozbełtanym jajkiem (możemy do niego dolać odrobinę mleka) i posypać makiem.

Piec w 190 stopniach, 25-30 minut.

Ważna informacja: Ciasto drożdżowe możemy przygotować dzień wcześniej. Odstawić na chwilkę, żeby drożdże zaczęły pracować. Potem na noc do lodówki. Rano wyciągamy ciasto i zostawiamy, żeby wyrosło i gotowe. W ten sposób jest szansa zrobienia rogalików na śniadanie, bez wstawania z kurami.

smacznego