Warte spróbowania, ponieważ jest przepyszne i smakuje świetnie w normalnej temperaturze, a jeszcze lepiej schłodzone.
W przepisie nie ma słowa o proszku do pieczenia. Zrobiłam bez i ciasto nie wyrosło, bardziej przypomina blok czekoladowy. Jest smaczny, ale jak kto woli. Ja lubię własnie takie, dzieciaki wolą bardziej "ciastowe", więc można dodać 1 łyżeczkę proszku do pieczenia do mąki. W składnikach napiszę o proszku jak opcję. Jednak zapewniam, że czy z proszkiem czy bez ciasto trzy czekolady jest równie pyszne.
Składniki:
- 300 g gorzkiej czekolady
- 200 g białej czekolady
- 100 g mlecznej czekolady (czekoladę białą i mleczną możemy modyfikować wg uznania. Ja wolę bardziej białą, dlatego jej jest więcej, ale można zrobić pół na pół czyli 150g białej i 150g mlecznej, bądź więcej mlecznej czyli 200g i mniej białej czyli 100g )
- 125 g masła
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
- 2 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia (ja nie dałam, ale też ciasto bardziej przypomina blok)
Piec w 170 stopniach, 35 minut.
Po wyjęciu z piekarnika zostaw ciasto w formie, aż ostygnie. Przed podaniem schłódź w lodówce.
Smacznego
Przepis odlotowy, mam nadzieję wkrótce go wykorzystać. Pozdrawiam,. SUPER BLOG
OdpowiedzUsuńJakiej wielkości powinna być ta keksówka?
OdpowiedzUsuństandardowa:)30x12x7
OdpowiedzUsuńWyszło, zabójczo czekoladowe. Pozdrawiam, ten sam anonim co wyżej :-). PS. Na maglu b.rzadko pojawiam się jako boja21.
OdpowiedzUsuńCzy Tobie tez to ciasto wyszło takie dosyć twarde i suche na brzegach?
OdpowiedzUsuńDodałam proszek i piekłam 35 min w 170 st. ale w silikonowej keksówce.
tak też mi wyszło takie chrupiące, a w środku miękkie. Ale smakowało? bo u mnie zniknęło tak szybko i co chwila pojawiają się prośby o jeszcze
OdpowiedzUsuńCzeka na męża bo on jest fanem ciemnej czekolady. Mi smakowało, ale pożarłam kawałek prawie prosto z piekarnika i pomyślałam sobie, że takie gorące byłoby dobre z gałką lodów np. waniliowych. Następnym razem zrobię pod siebie czyli z mlecznej czekolady a do środka biała. Dzięki za pomoc pozdrawiam boja21.
OdpowiedzUsuńi o to własnie chodzi, żeby to było inspiracją, takim krokiem do własnych dzieł:) cieszę się, że smakuje i że juz kombinujesz, co by tu zrobić, jakby tu ulepszyć:) od tego się u mnie zaczęło:) pozdrawiam
Usuń