niedziela, 13 listopada 2011

nieprzepisowo:)

Od czasu do czasu napiszę coś ot tak sobie. Bo muszę, bo inaczej się uduszę. I teraz jest ten moment. Oczywiście wszystko związane z kuchnią, bo ostatnio nie może być inaczej. Zrodził się w mej głowie pomysł na torcik...torcik z tego murzynka na diecie i musu z białej czekolady. I jak się zrodził, tak teraz nie da mi spokoju, aż w końcu popełnię to dzieło. A dzieło to będzie z całą pewnością cudowne i przepyszne:)
A jutro kupię orzeszki ziemne i zrobię dzieciakom masło orzechowe. Prawdziwe, pyszne i zdrowe. Roboty z tym tyle, co nic, a radochy mnóstwo.
I jeszcze ciasto z makiem za mną chodzi.
To taki plan na kilka najbliższych dni, na kilka chłodnych dni. Ogrzeję gniazdko rodzinne, a może uda mi się was rozgrzać pomysłami.

2 komentarze:

  1. O tak, poproszę o przepis, bo sama sobie zrobię takie niebo dla podniebienia i duszy :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Karra, jak ja Ci zazdroszczę tych inspiracji,pomysłów, chęci i tego talentu!!!
    emma:)

    OdpowiedzUsuń