Kladdkaka - szwedzkie ciasto czekoladowe czyli moje podróże po świecie kulinarnym;)

Nazwa ciast niezbyt ciekawa i bardzo trudno znaleźć jakieś informacje na temat dokładnego pochodzenia tego ciasta. Kladdkaka to tradycyjne ciasto szwedzkie, tzw. czekoladowe ciasto z zakalcem. Trochę przypomina mi brownie, ale zdecydowanie lepsze w smaku i ciekawe w konsystencji. Dlatego ciasto z zakalcem, ponieważ Kladdkaka nie wyrasta jak normalne znane nam ciasta, jest dość zbite i mokre w środku. Ale to idealne ciasto na szybkie dodanie sobie energii. W przepisie było kakao, ja jednak zamiast tego dałam roztopioną czekoladę gorzką. Myślę, że to zdecydowanie podniosło walory smakowe. Kladdkaka to szwedzki raj w pigułce. I co ważne jest to ciasto szybkie, proste i ekonomiczne, bez zbędnych wyszukanych produktów i marnowania czasu. Zajęło mi ono dosłownie chwilkę, między jednym smsem od męża, czy coś upiekę czekoladowym, a drugim moim, że już się robi.

Składniki:

• 150 ml mąki
• 300 ml cukru
• 1 łyżeczka cukru waniliowego
• 2 jajka
• 100 ml roztopionego masła (ja dałam 100 g czyli 1/2 kostki)
• szczypta soli
• 100 g roztopionej gorzkiej czekolady (w przepisie były 4 łyżki kakao)

Mikserem ubić jajka z cukrem na białą i puszystą masę. W 3 partiach dodawać mąkę z solą, nadal miksując. Masło roztopić i lekko ostudzić. Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej i lekko ostudzić. Do masła wlać czekoladę (lub dodać kakao) i dodać cukier waniliowy i wymieszać. Następnie wlać do mąki z jajkami i wymieszać. 

Piec w tortownicy wysmarowanej masłem i oprószonej mąką, ja piekłam w formie z kominkiem.

Piec w 180 stopniach, 20-25 minut.

Moją Kladdkaka udekorowałam roztopioną gorzką czekoladą wymieszaną z łyżką masła.

smacznego